Udostępnij artykuł
To będzie rewolucja dla inwestorów i deweloperów. Za cztery miesiące wejdzie w życie nowelizacja przepisów, która ma skończyć z placami zabaw z jednym bujakiem czy balkonami z widokiem na okno sąsiada. Na pierwszy rzut oka hasło walki z patodeweloperką brzmi dobrze, ale diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Omawia je i ocenia mec. Krzysztof Granat